Rok temu zaczęłam przygodę z Burdą.Choć kupuję, co miesiąc czasu mi brakuję aby znowu poszyć coś dla siebie.Tym razem mnie trochę zmusiła sytuacją pilna potrzeba białej bluzki,nie to żebym żadnej nie miała ;)
Bardzo szybko się szyję.
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA MAŁYCH I DUŻYCH! :)
Wooow Suuper !!! Jestem pod wielkim wrazeniem !!! hmm ale coz tu sie dziwic jak Ty tak Piekne maskotki szyjesz :):) Suuper bluzeczka Ci wyszla :):) Slicznie w niej wygladasz :):)
OdpowiedzUsuńNo fajna jest!
OdpowiedzUsuńSuper bluzeczka!
OdpowiedzUsuńSuper bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wiesz - nowy ciuch w szafie to lepszy humor i świat w okół ;piękniejszy [ jak tak mam] ha ha , bluzeczka świetna ,ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńO tak Dusiu to prawda,ale mnie bardzo kręcą buty i torebki :)
UsuńNie śmiem pytać ile tego masz w szafie? ha ha , pozdrawiam Dusia
UsuńOj mnie przydałoby się pójść Twoim tropem...moja garderoba aż się prosi zadbaj o mnie.Bluzka rewelacyjna ..super bawełna szyłam z niej Majce sukienkę więc wiem..Wyglądasz rewelacyjnie..pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńDługo szukałam tej bawełny bo miała być inna bluzka ale plany musiałam zmienić :)
Usuńbardzo fajna:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna:-)))
OdpowiedzUsuńZ burdą szyłam kiedyś...jakieś 10 lat temu i musze przyznać, ze wykroje były fantastyczne. Każda zaszewka na swoim miejscu. Bluzeczka sliczna:)
OdpowiedzUsuńSuper jest :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzka:)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo nie lubię szyć ubrań, szczególnie dla siebie;)
Parę lat temu, uszyłam sukieneczki, spodnie, bluzy i koszulki dla mojej dwójki starszych dzieci i to są jedyne przypadki gdy jestem zadowolona z efektu. Teraz chodzi za mną postanowienie, żeby coś uszyć dla najmłodszej...:)
Ja szyję dla Emilki spodnie z szerokim krokiem na podwórko,trudniej się szyje dla siebie ale dla dziecka zawsze łatwiej idzie :)
UsuńBardzo mi się podoba! Gdzie kupiłaś materiał? Zapraszam do mnie na CANDY :)
OdpowiedzUsuń