Każdy z nas w dzieciństwie miał swojego ukochanego misia.Ja pamiętam dwa: jeden był ciemno brązowy drugi miodowy tylko,że w tamtych czasach były one wypełnione trocinami.Dziś wypełnienie jest dużo bardziej przyjemniejsze :) a misie bardziej wesołe.
U nas dziś dwa a raczej dwie Misiowe Panny ;)
Cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Stęskniłam się za Twoimi misiami..ale teraz już będę zaglądać częściej.Pozdrawiam Ewa ;-)
OdpowiedzUsuńEwuś bardzo się cieszę,że wracasz do nas :)
UsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie mam małej dziewczynki...moja juz wyrosła:) Cudne te misiowe panienki:)
OdpowiedzUsuńCudne ,buziaki Ewa.
OdpowiedzUsuńPiekne misie !!! :):) Baardzo podobaja mi sie ich buzienki :) Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki Aga
UsuńPrześliczne,masz talent!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo u Ciebie piękne kartki jednak ja nie mam konta na Google :(
UsuńSłodkie są, prześliczne ubranka :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne! Jakie mają fajne ubranka :) Przesłodkie!
OdpowiedzUsuńPrzewspaniałe i te ciuszki na nich obłędne , ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie te misie:)
OdpowiedzUsuń