piątek, 5 lipca 2013

Różowy rower


Rower dostałam od męża na urodziny. Koszyk kupiłam, ale pokrowiec postanowiłam uszyć sama. Jak powstał pokrowiec tak stwierdziłam, iż kubraczek na zapięcie obowiązkowo. Zmieniłam też dzwonek.

I jak Wam się  podoba mój sweet rower ?:)








 

22 komentarze:

  1. CUDOWNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ci nasi mężowie jak chcą to potrafią:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super:) Slodki ale tez bardzo stylowy:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny rower a ty przy nim wygladasz przepieknie, też po cichu o takim maże moze kiedyś sobie kupie a tym czasem na razie pozostaje mi mój "góral"

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweet rower i sweet właścicielka. Pozdrawiam letnio. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny!!! No i te dodatki!!!
    Tez mam nowy rower i wciąż myślę nad upiększeniem go, z pewnością Twoje poczynania mnie zainspirują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No kochana kolejna blogowiczka która ma męża o takiej duszy ......wie jak uszczęśliwić kobietę rower różowy super pozdrawiam ..pa

    OdpowiedzUsuń
  7. rowerek cudny a i Ty się z nim rewelacyjnie prezentujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokrowiec jak i cały rower cud malina:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysłu Męża na prezent tylko pozazdrościć :) Jest jednak ktoś, kto przyćmiewa urodę roweru - właścicielka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny! Cudowny! :) Rewelacja jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rower jest bardzo słodki w tym różu:) I pokrowiec ślicznie kolorystycznie dobrałaś:)
    I wspaniale rower Ci pasuje:) Ślicznie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. też taki chcę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. OBŁĘDNY TEN ROWER. Ja już od dwóch miesięcy chodzę i szukam odpowiedniego roweru dla siebie...ale właśnie znalazłam inspirację u Ciebie na blogu. ODRESTAURUJE MOJA STARĄ DAMKĘ!:)
    pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń