poniedziałek, 25 marca 2013

Jedziemy na wycieczkę bierzemy Misia w teczkę....



Prezenty był dla naszej fanki :) i prócz Misia powstała czapka, apaszka i opaska na głowę.


 

A wycieczka była do ...jak ja to nazywam naszego Paryża:)


17 komentarzy:

  1. Cudny mis:) wycieczka widzę udana:)
    pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne prezenty :) Baardzo podoba mi sie ten kroj sukieneczki,musze kiedys sprobowac :) Sliczny misiu :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki słodki miś a może misia:))) Śliczna jest i ten kwiatuszek - cudo!!!
    Widzę, że pogoda udana na wycieczce...żeby tak jeszcze temperatura podskoczyła o pare kresek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Misia jest kapitalna, mam nadzieję, że wszystkie niebawem będziemy mogły założyć tak zwiewne sukieneczki :) Bo wiosna w końcu przyjdzie, prawda...? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny misio. a właściwie Pani Misiowa. Ma przepiękną sukienkę, w cudne kwiatki :)

    Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  6. Kraków, eh ten Kraków, stęskniłam się za nim.... :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny misiaczek w pięknej sukience :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaką ma śliczną sukieneczkę, wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudeńko wysztko misiaczek rewelacja ale sobie gołabeczki karmisz :P pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  10. misia przecudnej urody, pozdrawiam piecyk

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna Misia! Wycieczka z pewnością też udana była :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. O widzę znajome widoki .....i nawet słonko świeci... :)))
    Misowa jak zwykle perfekcyjnie elegancka :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Panna Misia bardzo zgrabna i letnia , może będzie zwiastunem wiosny.
    Pozdrawiam i zapraszam .

    OdpowiedzUsuń