środa, 8 lutego 2012

KAPCIUSZKI

Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!

Zima dała nam się we znaki dlatego postanowiłam uszyć sobie kapciuszki. Zamysł był taki aby były ciepłe, więc uszyłam je ze starego wełnianego swetra (środek) i filcu.
Pierwszy raz szyłam kapcie i muszę przyznać, że są bardzo mięciutkie, wygodne i ciepłe .Trochę ślizgam się w nich w kuchni, ponieważ nie mają antypoślizgowej podeszwy:)




1 komentarz:

  1. Jakie fajne :) przydały sie i tej zimy? dobre są bo mozna nimi wypolerować podłogę jak by nie było.

    OdpowiedzUsuń