Namiastkę lasu mamy w domu ;) Dzięki Ani ,która mnie zmobilizowała do dobrej zabawy z szydełkiem a Piegowatej za umieszczenie kursu jak zrobić żołędzie.
Slicznie wyszly Ci zoledzie :) Ja dzisiaj widzialam pelno kolo malego przedszkola ,bedziemy zbierac ,suszyc i malowac :):) Sarenke Pamietam i nadal napatrzec sie nie moge na nia Piekna :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!>>>>>............... Cudna ta sarenka i żołędzie i muchomor. Ale to ślicznie wygląda - patrzę i podziwiam:)
Fajne i sarenka tez urocza :) bo to sarenka ??:D
OdpowiedzUsuńTak, sarenka ;)
UsuńOjojoj! jakie cuda!
OdpowiedzUsuńJak jesiennie po prostu boskie pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńfajne te żołędzie ale sarenka jak urocza
OdpowiedzUsuńAleż jesiennie u Ciebie. Sarenka superowa.
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszły te żołędzie a renifer i grzybek cudne <3
OdpowiedzUsuńjeju ale wstyd to sarenka przecież ;)
Usuńeee tam jaki wstyd ;) dziękuje
UsuńSarenka jest słodka, a żołędzie podziwiam :)
OdpowiedzUsuńUrocza sarenka :) Żołędzie wyszły super - szkoda, że ja jakoś nie mogę się zaprzyjaźnić z szydełkiem :/
OdpowiedzUsuńJa przeprosiłam się z szydełkiem po 16 latach, świetna sprawa -polecam.
UsuńSlicznie wyszly Ci zoledzie :) Ja dzisiaj widzialam pelno kolo malego przedszkola ,bedziemy zbierac ,suszyc i malowac :):) Sarenke Pamietam i nadal napatrzec sie nie moge na nia Piekna :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!>>>>>...............
OdpowiedzUsuńCudna ta sarenka i żołędzie i muchomor. Ale to ślicznie wygląda - patrzę i podziwiam:)
Przepiękna !! Ja też chcę taką !!
OdpowiedzUsuńSame cudeńka! Chętnie przygarnęłabym tą sarenkę. : )
OdpowiedzUsuńTo może jakiś pomysł na Candy ;)
UsuńZdolna osóbko ...czym mnie jeszcze zaskoczysz?
OdpowiedzUsuńhaft w połączeniu z szyciem ;)
Usuńhaha i nie trzeba wychodzic do lasu :)))
OdpowiedzUsuńKochana tak ślicznie uszytej uszytej tylko pozazdrościć - super [ w jaki sposób tak wypełnić wąskie elementy ?] chylę czoło pozdrawiam dusia
OdpowiedzUsuńDusia napisałam Ci na meila
UsuńAj tam, żołędzie, żołędzie sobie sama zrobię ale ta sarenka i muchomorek, nieosiągalne...:(
OdpowiedzUsuńWydaje mi się Lu, że czas Ci kupić kanwę i mulinę:)))
Mulina jakaś jest, ale to chyba jeszcze nie ten czas, ostatnio obowiązki mnie przygniatają.
Usuńpiękne króliczki szyjesz, uwielbiam odwiedzać Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubię je szyć, ale moje nie są tak doskonałe jak Twoje ;)
pozdrawiam
Urocza sarenka:) Tylko żeby nie zjadła tych wspaniałych żołędzi:)
OdpowiedzUsuńaa cud sarenka :)) i groszkowe uszka ma! :))
OdpowiedzUsuń