Sukienka, którą szyję się tyle ile trwa robienie pizzy:) Poważnie. Nie miałam wykroju, postanowiłam odrysować swoją bawełnianą sukienkę.
Materiał - 100% bawełna w kolorze czarnym.
Rękawy i kieszenie.
Halka, która ma usztywnić spódnice z półkoła.Na pierwszy plan poszedł tiul, ale zbyt miękki.
Doszyłam sztywny tiul (podwójnie) plus falbanka (też podwójnie) tak, aby halka spełniała swoją rolę.
Potrzebuję porady jaki overlok jest najlepszy do szycia dzianiny,bawełny taki na domowe potrzeby ;)
I szukam też dobrego minky tylko nie podrabianego?
Piękna sukienka,wyglądasz w niej świetnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Niną, wyglądasz super . świetna kiecka! ;-)
OdpowiedzUsuńSuper,jaka elegancka!
OdpowiedzUsuńCzad!!! Uwielbiam taki krój :-) Brawo!!!
OdpowiedzUsuńProsty i co najważniejsze wygodny :)
UsuńWow ... super sukienka. Zdolniacha z Ciebie. Wyglądasz w niej super. Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
OdpowiedzUsuńwow śliczna! podobno takie odkrajanie od swoich ubrań jest najbardziej trafione :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak to prawda,zawsze wszystko gra :)i oczywiście nie traci się czasu na szablon :)
UsuńCudna! Zdolniacha z Ciebie, ale to już chyba wiesz, bo się powtarzam :)
OdpowiedzUsuńCudna ta sukienka, masz talent kobieto!!!!! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńKiecka jest super!!!
OdpowiedzUsuńPiękna klasyczna sukienka. A gdzie kupiłaś taki materiał?
OdpowiedzUsuńW sklepie z materiałami można kupić bawełne,bawełne z wiskozą i różne mieszanki sztuczne.
Usuńwow cuda tworzysz pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń