...i odjazdowa sowa wyszła!!!Gratuluję pomysłu:)
cudeńko sówka super wyszła pozdrawiam cipeluteńko
rewelacyjny pomysł:-) świetne ubranko :-) pozdrawiam niebiesko :-)
Śliczna sówka :)Pomysł bardzo oryginalny :)
No nie dosć że sowa to jeszcze błekity!!!! Superaśna wyszła!!!
Urocza sówka! Materiał wygląda na ciepły i bardzo miły w dotyku, więc grzanie rąk będzie jeszcze przyjemniejsze! Pozdrawiam ciepło :)
śliczna sówka !
Przesympatyczna sówka. Pozdrawiam, Agnieszka
Sympatyczna Sliczna Sowka :) Od razu tak przyjemniej miec ten ocieplacz zsoba wszedzie :) Pozdrawiam Agnieszka
Co za fantastyczny i praktyczny pomysł! Wszyscy wiemy, że sowy to najfajniejsze ptaszki świata (no i pingwinki) :)
Słodki jest ten polar:D
świetnie :)
Z sową prezentuje się o wiele lepiej:) super:)
Polecam taki ogrzewacz do rąk,bardzo szybko grzeje po przełamaniu płytki i działa do 45min.Przetestowany w górskich warunkach:))
No cóż jak się ma duszę artystki to jak z takiego golasa korzystać....ocieplacz wygląda rewelacyjnie...a tak na marginesie muszę po niego sięgnąć bo moje ręce często zawłaszcza po zimowych spacerach z psem wymagają ogrzewania na maksa... Ewa:)
Super kubraczek ;)
Ta sowa sama sobą ogrzać serduszko może! A jeśli w niej podgrzewacz- to w łapki już tylko gorąco być może! Super!
Śliczna sówka:)Mogłaby też służyć jako ubranko dla komórki:)
Też na to wpadłam i tak tez zrobie bo moja stara sowa na telefon prosi się wymiany:))Pozdrawiam Asiu
Fantastyczna ta sówka :)))
...i odjazdowa sowa wyszła!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu:)
cudeńko sówka super wyszła pozdrawiam cipeluteńko
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł:-) świetne ubranko :-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo oryginalny :)
No nie dosć że sowa to jeszcze błekity!!!! Superaśna wyszła!!!
OdpowiedzUsuńUrocza sówka! Materiał wygląda na ciepły i bardzo miły w dotyku, więc grzanie rąk będzie jeszcze przyjemniejsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
śliczna sówka !
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna sówka. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńSympatyczna Sliczna Sowka :) Od razu tak przyjemniej miec ten ocieplacz zsoba wszedzie :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńCo za fantastyczny i praktyczny pomysł! Wszyscy wiemy, że sowy to najfajniejsze ptaszki świata (no i pingwinki) :)
OdpowiedzUsuńSłodki jest ten polar:D
OdpowiedzUsuńświetnie :)
OdpowiedzUsuńZ sową prezentuje się o wiele lepiej:) super:)
OdpowiedzUsuńPolecam taki ogrzewacz do rąk,bardzo szybko grzeje po przełamaniu płytki i działa do 45min.Przetestowany w górskich warunkach:))
OdpowiedzUsuńNo cóż jak się ma duszę artystki to jak z takiego golasa korzystać....ocieplacz wygląda rewelacyjnie...a tak na marginesie muszę po niego sięgnąć bo moje ręce często zawłaszcza po zimowych spacerach z psem wymagają ogrzewania na maksa... Ewa:)
OdpowiedzUsuńSuper kubraczek ;)
OdpowiedzUsuńTa sowa sama sobą ogrzać serduszko może! A jeśli w niej podgrzewacz- to w łapki już tylko gorąco być może! Super!
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka:)
OdpowiedzUsuńMogłaby też służyć jako ubranko dla komórki:)
Też na to wpadłam i tak tez zrobie bo moja stara sowa na telefon prosi się wymiany:))Pozdrawiam Asiu
UsuńFantastyczna ta sówka :)))
OdpowiedzUsuń