I tak metodą prób i błędów powstała opaska na głowę,która chroni również od Słońca.
Tak wygląda oryginalna ( zdjęcie pochodzi ze sklepu internetowego).
A tak powstała nasza.
Powstały też dwie okładki na notes dla kogoś bardzo wyjątkowego,kogoś kto nas akceptuje z wadami i zaletami,kogoś kto pomaga bezinteresownie...
Pierwsza
Druga - chyba bardziej w moim stylu i ta też poleciała.
A która Wam się bardziej podoba?
Już kończąc chciałam jeszcze pokazać piękny domek od Patii dla Milki. Dziękujemy ciocia:)
heheh usmiałąm się mala stała jak wryta za domkiem aby czasem mamusia nie zabrała hehe ... słodkie zdjecie i jaki cudny ma uśmieszek a opaseczka wyszła swietnie i te okłądeczki no brak słów cudeńka ... mis ie obie podobają :D ... Milka bardziej się z domku cieszy niż moje małe hhihih ... pozdrawiam ciepluteńko i ucałuj mała od cioci :P
OdpowiedzUsuńW domku oczywiście mieszka Hello Kitty a czasami serwis herbatkowy z wiadomą bohaterką :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te okładki. ta z uchem boska. Hm ciekawe czy moj by sie zgodził zebym mu zrobiła okładkę typowo meską, moze paski jak u ciebie hm musze pomysleć, chodz nie wiem jak to się robi.
OdpowiedzUsuń