Jest mi za ciepło w moich kapciach wełnianych, a że przyszła wiosna i mam nadzieje, iż na stałe będziemy cieszyć się piękną słoneczną pogodą.Uszyłam wiosen no –letnie kapcie. Wykonane z bawełnianej tkaniny, ale podeszwę dałam filcową. Kapcie szyje się naprawdę bardzo przyjemnie, ale co najważniejsze, że są super lekkie.
kapcie cudo ... muszą być milusie ... ja tez swoje kochane wełniaczki już odstawiłam i musze sie teraz w jakieś inne kapcioszki zaopatrzyć pozdrawiam
OdpowiedzUsuń